Strefa Kandydata

Z perspektywy absolwentki: Agnieszka Jagła

W studiach świetne jest to, że stajemy się samodzielni i mamy wpływ na środowisko akademickie. Dlatego według mnie trzeba wypełniać ankiety po zajęciach, otwarcie mówić o problemach i pamiętać, że studenci mają nie tylko obowiązki, ale też swoje prawa. Poza tym nie wolno się bać, bo zarówno administracja, jak i sami wykładowcy rozumieją, kiedy przechodzi się przez trudne momenty i zawsze można się do nich w takich sytuacjach zwrócić.

Agnieszka Jagła

Czy studia na Wydziale Filologicznym przygotowały Cię do obecnej pracy?

Myślę, że tak. Po pierwsze, mieliśmy bardzo dużo praktyk i to były naprawdę porządne praktyki nauczycielskie, zarówno w szkole podstawowej, jak i w liceum. Chodziliśmy oglądać lekcje prowadzone przez doświadczonych pedagogów, przygotowaliśmy konspekty i robiliśmy zajęcia pokazowe, a potem w gronie studentów i wykładowców wspólnie je ocenialiśmy. Nawet w okresie pandemii prowadziliśmy lekcje online. Na anglistyce wszystko zostało bardzo dobrze zorganizowane i sama nie musiałam załatwiać żadnych dodatkowych formalności. Mieliśmy też świetne zajęcia na ostatnim roku. Prowadząca włożyła w nie ogrom pracy i razem z nią stworzyliśmy bazę materiałów, z których korzystam do dziś. Mogę po prostu coś wydrukować i mam solidną podstawę pod lekcję.

Na studiach chodziliśmy oglądać lekcje prowadzone przez doświadczonych pedagogów, przygotowaliśmy konspekty i robiliśmy zajęcia pokazowe, a potem w gronie studentów i wykładowców wspólnie je ocenialiśmy. Nawet w okresie pandemii prowadziliśmy lekcje online.

Agnieszka Jagła

Jak wspominasz swoje lata studenckie spędzone na Wydziale Filologicznym?

Muszę powiedzieć, że ja po prostu lubiłam studiować. To może zabrzmieć trochę głupio, ale nawet zanim trafiłam na Uniwersytet Łódzki, po prostu bardzo chciałam pójść na studia. Zaczytywałam się literaturze brytyjskiej i nie mogłam się doczekać, żeby porozmawiać o niej z wykładowcami na zajęciach. Uważam, że na moim kierunku studiów jest wielu wspaniałych prowadzących, którzy pasjonują się podejmowanymi tematami i czerpią ogromną przyjemność z kontaktu z młodymi ludźmi. Czuć było, że chcieli podzielić się z nami tym, co kochają. Dlatego gdy czytałam moje pozytywne recenzje pracy magisterskiej albo ulubiona wykładowczyni zapytała mnie o plany na przyszłość, wiedziałam, że to, co robię, jest ważne i wartościowe.

Czy masz jakieś rady dla przyszłych studentów albo osób, które od października planują zacząć swoją przygodę z filologią angielską na naszym Wydziale?

Powiedziałabym im, żeby starali się jak najmocniej cieszyć się z czasu spędzonego na uniwersytecie. Gdybym była na ich miejscu, to jeszcze później zdecydowałabym się na pracę w szkole językowej, żeby móc jak najdłużej czerpać z tego, co oferuje uczelnia. W studiach świetne jest to, że stajemy się samodzielni i mamy wpływ na środowisko akademickie. Dlatego według mnie trzeba wypełniać ankiety po zajęciach, otwarcie mówić o problemach i pamiętać, że studenci mają nie tylko obowiązki, ale też swoje prawa. Poza tym nie wolno się bać, bo zarówno administracja, jak i sami wykładowcy rozumieją, kiedy przechodzi się przez trudne momenty i zawsze można się do nich w takich sytuacjach zwrócić.

Rozmowę przeprowadzono w marcu 2022 roku.

ul. Pomorska 171/173
90-236 Łódź

kontakt@filologia.uni.lodz.pl
tel: 42/665 51 06
fax: 42/665 52 54

Funduszepleu
Projekt Multiportalu UŁ współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach konkursu NCBR