Strefa absolwenta

International sales manager at nail alliance

W którym roku i jaki kierunek ukończył Pan na Wydziale Zarządzania UŁ?

Studia ukończyłem w 2006 roku - kierunek Zarządzanie i Marketing, specjalność marketing. Co zadecydowało? Myślę, że pewne zainteresowania związane z organizacją, ale też wielka pasja związana z reklamami.

Marcin Włodzimierski

Jakie jest Pana najważniejsze wspomnienie z czasów studiów?

Najważniejsze wspomnienie ze studiów - wydaje mi się, że jest związane ze stypendium w Mannheim. Wyjechałem na pół roku do Niemiec w 2005 roku. Niesamowite doświadczenie, nie tylko jeżeli chodzi o funkcjonowanie przez pół roku w innym kraju, z dala od rodziny i znajomych, ale także możliwość studiowania na innym uniwersytecie, oczywiście tego samego kierunku, ale też studiowania w międzynarodowym środowisku. I te doświadczenia przydają mi się do dziś. W czasie studiów działałem aktywnie w grupie studenckiej. Tak zwani Aktywni to byli studenci, którzy byli zaangażowani w różne działania mające na celu aktywizację studentów Wydziału Zarządzania. Organizowaliśmy bardzo dużo spotkań z ludźmi biznesu, polityki. Organizowaliśmy kursy, szkolenia, integracje dla studentów. Oprócz tego działałem jako wiceprzewodniczący koła naukowego CSRtywni pod opieką doktora Macieja Kozakiewicza. Koło naukowe było, jak sama nazwa wskazuje, związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu, które w tamtych czasach raczkowało.

Czy pamięta Pan jakiegoś wykładowcę lub zajęcia?

Na pewno profesor Tomasz Czapla, ale też należy wspomnieć o fantastycznym wykładowcy profesorze Robercie Kozielskim i doktorze Macieju Kozakiewiczu, który co prawda nie pracuje już na Wydziale Zarządzania, ale bardzo miło wspominam jego wykłady z etyki w biznesie. Zresztą z Maćkiem współpracowaliśmy w ramach koła studenckiego związanego z CSR-em. Z wszystkimi trzema wykładowcami mam kontakt do dzisiaj. 

W jakim stopniu ukończone studia pomogły wybrać drogę zawodową?

Zdecydowanie zakres tematów, jak i zajęć, jakie były na Wydziale Zarządzania, przydały się w karierze. Natomiast bardzo istotne były spotkania z praktykami biznesu w czasie studiów plus praktyki, które odbywałem po każdym roku studiów, a na 5 roku już nawet w czasie studiów - praktyki w mBanku w dziale komunikacji. To wszystko, co udało się dowiedzieć, nauczyć, przydaje się w jakimś stopniu, ale kluczowa jest praktyka. W czasie studiów teoria to jedno, natomiast czerpanie z wiedzy niektórych wykładowców, którzy też są praktykami biznesu, jest niezbędne, żeby funkcjonować w przyszłości w świecie biznesu.

Czym obecnie zajmuje się Pan zawodowo?

Obecnie jestem menedżerem do spraw eksportu w amerykańskiej firmie Nail Alliance. Odpowiadam za większą część Europy, a firma jest z branży kosmetycznej. Moja praca związana jest z obsługą i pozyskiwaniem dystrybutorów naszych marek na terenie Europy, więc jest to codzienna praca związana z rozwojem biznesu, naszych dystrybutorów, ze sprzedażą produktów z dwóch magazynów - jeden w Stanach Zjednoczonych, tam gdzie mamy fabrykę oraz naszego europejskiego magazynu w UK. Dodatkowo jest to pozyskiwanie nowych dystrybutorów w krajach, w których nie jesteśmy jeszcze obecni, bądź w krajach, w których chcemy zmienić partnera biznesowego. Więc moja praca też jest związana z dużą ilością podróży po całej Europie plus oczywiście wizyty w centrali w Stanach Zjednoczonych. 

Jakie ma Pan rady dla studentów?

Korzystajcie z tego, co daje wam Wydział Zarządzania. Uczcie się języków. To jest podstawa. Ja uważam, że dwa języki to w tym momencie za mało. Trzy to jest minimum moim zdaniem. Korzystajcie ze wszystkich możliwości, które dają Wam organizacje studenckie, czy to koła naukowe, czy to inne organizacje wokół Wydziału Zarządzania, czy nawet wokół samego Uniwersytetu Łódzkiego. Próbujcie z różnych obszarów, a sami stwierdzicie, co Wam odpowiada, co Wam nie odpowiada. Wykorzystajcie czas oczywiście na zabawę, bo później tego czasu też będzie mniej, ale wykorzystajcie ten czas na to, żeby rozwijać siebie, próbować różnych rzeczy i obowiązkowo jedźcie na stypendium - pół roku minimum. Jeżeli będziecie mieli okazję pojechać na cały rok, zróbcie to. To jest naprawdę niesamowite doświadczenie, które wykorzystacie w przyszłości tak, jak ja dzisiaj wykorzystuję moje doświadczenie ze współpracy z różnymi kulturami w ramach mojego wyjazdu na stypendium w mojej dzisiejszej pracy. 

Jakie są Pana plany na przyszłość i marzenia?

Moim marzeniem było zawsze pracować przy sporcie, przy piłce nożnej, ponieważ jest to moja pasja. Może kiedyś, kiedy uznam, że kosmetyka mnie znudziła, choć na razie się na to nie zapowiada, biorąc pod uwagę firmę, w której pracuję, też swego rodzaju wolność w ramach pracy home office, możliwość podróżowania, funkcjonowania z różnymi kulturami w obszarach biznesowych. Myślę, że w przyszłości wrócę do mojego marzenia i będę pracował w obszarze piłki nożnej. Oczywiście nie mówimy tutaj o graniu na boisku, ale raczej w obszarze marketingu, sprzedaży czy PR-u.

Wywiad z Marcinem Włodzimierskim

Wydział Zarządzania
Uniwersytetu Łódzkiego

ul. Matejki 22/26
90-237 Łódź

tel: 42 635 51 22

NIP 724 000 32 43

Funduszepleu
Projekt Multiportalu UŁ współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach konkursu NCBR